Armia Putina w Polsce
  • Maciej PieczyńskiAutor:Maciej Pieczyński

Armia Putina w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chociaż w ich repertuarze oprócz „Katiuszy” i „Dnia Zwycięstwa” są też „Czerwone maki” oraz „Hej, sokoły”, nie wszystkim podoba się występ Chóru Aleksandrowa w Polsce. – To oddział armii rosyjskiej – nie  pozostawiają wątpliwości eksperci.

W tym tygodniu mają wystąpić na warszawskim Torwarze. Kolejne koncerty zaplanowane są w Białymstoku, Łodzi, Płocku, Bydgoszczy, Elblągu, Gdyni, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdroju, Wałbrzychu, Zabrzu, a na początku grudnia w Krakowie i Lubinie. Dwukrotnie odznaczony Orderem Czerwonego Sztandaru Akademicki Zespół Pieśni i Tańca Armii Rosyjskiej im. Aleksandra Wasiljewicza Aleksandrowa, znany jako Chór Aleksandrowa, powstał w latach 20. XX w. jako grupa muzyczna Armii Czerwonej. To jeden z najpopularniejszych tego typu zespołów na świecie. Od lat dość często występuje także w Polsce. Sale koncertowe niemal za każdym razem pękają w szwach, mimo że ceny biletów z reguły nie schodzą poniżej 100 zł. Publika chóru to nie tylko przedstawiciele kulturowego typu homo sovieticus, z rozrzewnieniem wspominający Festiwale Pieśni Żołnierskiej w Kołobrzegu, czasy PRL i„przyjaźń polsko-radziecką”. To także ludzie młodzi, studenci zafascynowani rosyjskim folklorem, który oddzielają od sowieckiej przeszłości i neoimperialnej teraźniejszości państwa Putina. A przecież artyści Chóru Aleksandrowa grają, śpiewają itańczą w mundurach armii rosyjskiej. Na występach za ich plecami często widnieje portret Stalina. (...)

fot. Loraine

Cały artykuł dostępny jest w 47/2015 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także